„ŻONĄ MIAŁAM BYĆ, MIAŁ BYĆ ŚLUB…”
„ŻONĄ MIAŁAM BYĆ, MIAŁ BYĆ ŚLUB…” brzmią słowa piosenki. I choć kontekst może inny, to efekt jednak ten sam ;/
…o nie , tylko nie to … wszystko już zaplanowane, a nasze życie chwilowo wywrócone do góry nogami.
Termin dobrany wcześniej, przemyślany , dopasowany do wszystkiego . Do ulubionej pory roku , do wymarzonej scenerii wesela :)) A teraz spontaniczna, wymuszona zmiana Nasz ślub miał się odbyć w maju, w przeszkolonej sali z widokiem na piękne kolory wiosny. Główną dekoracją miały być liście eukaliptusa i jasne tulipany w towarzystwie dodatków w odcieniach morza i piaskowego koloru. Lniane ze złotą nitką bieżniki, a w dodatku mieliśmy zamówioną słoneczną pogodę ;)). Mnie w wizji tego wesele jeszcze tylko wiatru i szumu fal brakowało …A nie prościej było zrobić ślub na plaży, w plenerze … tak od razu:)?
Dziś, kiedy chwilowo to wszystko nie jest możliwe do zrealizowania , kiedy poza pracą zdalną , wyjściem do sklepu i w plener ( w maseczkach w dodatku ) nie robimy nic szczególnego , pojawiają się przemyślenia.
I wiecie co myślę !? Że mam gdzieś to cale zamieszanie, tą nie pewność czy wyjdę za mąż czy nie, czy w maseczkach czy nie …A może powstanie kolekcja ekskluzywnych maseczek na Ślub hehe ;P. Z kryształkami Swarovskiego , a za uszy sznureczki ze złotą niteczką, aby było elegancko hihi . Stwierdzam, że nie są to zupełnie moje klimaty , niewątpliwie mój narzeczony zgodzi się w tej kwestii ze mną.
Ja się tu zamartwiam jak to wszystko będzie , czy Ślub w ogóle się odbędzie , jeśli tak to na jakich zasadach, zamiast pomyśleć nad małą rewolucją . Czas na zmiany i w związku z tym zaczynamy myśleć o sobie . W końcu Ślub to jeden z piękniejszych dni w naszym życiu i z pewnością powinien być wymarzony .
JAK SZALEĆ, TO SZALEĆ
Przyszło mi na myśl ,że z powodu koronawirusa organizator naszego , Waszego Ślubu , wesela zaproponuje nowe terminy w razie czego . Sukienka już uszyta na lato , buciki również , a tu nowy termin … na zimę ?! I kolejny problem … Ślub za granicą ułatwia wszystko! Wybiorę Ślub na Zanzibarze – cały rok cudowne lato https://tiny.pl/7t5q4 , mój wymarzony Ślub w Grecji https://tiny.pl/7t5qs – większość miesięcy lato Myślę o Kefalonii szczególnie . Biały piaseczek , zwiewna sukienka boho i z pewnością na boso Uwolniona od układnych fryzur , tylko wiatr we włosach I to byłby Ślub z marzeń . Sielski , kameralny z przepysznym greckim jedzeniem i radosną muzyką . https://tiny.pl/7tfvz
Mój ukochany jeszcze o tym nie wie ,ale wydaje mi się , że nie będzie miał nic przeciwko, ponieważ oboje lubimy podróże . Chyba wolę poczekać na przeloty do Grecji , niż czekać na wielką niewiadomą …
Ucieszył mnie strasznie ten pomysł !:)